Cukiniowe love po raz drugi tym razem w formie pasztetu.Wiele osób często szuka przepisu na pasztet, który nie jest zbyt suchy lub zbyt mokry wiec oto on - jest w sam raz.
Pyszny zarówno na zimno jak i na ciepło, podsmażony na patelni.
ok. 2 cukinie - 4 szklanki startej i odciśniętej z soku cukinii
3 średnie marchewki
3 cebule
25 dag sera żółtego
5 jajek
1,2 szklanki kaszy manny
3/4 szklanki bułki tartej
0,5 szklanki oleju
Przyprawy:
sól
pieprz
1 łyżka bazylii
1 łyżka oregano
1 łyżeczka przyprawy do grilla (opcjonalnie)
1 łyżeczka słodkiej papryki
spora szczypta ostrej papryki
Cukinie i marchew ścieramy na grubych oczkach, cebule drobno kroimy, ser również ścieramy na tarce o grubych oczkach. Wszystko mieszamy w dużej misce, dodajemy 5 żółtek,kaszę manną, bułkę tartą, olej i przyprawy i wszystko dokładnie mieszamy na jednolitą masę. Ubijamy białka i delikatnie łączymy z masą.
Pieczemy przez 1 godz. w temperaturze 170 stopni z termoobiegiem.
a czy w wersji bezcebulowej będzie równie dobrze smakował ? :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że taaaak ;)
Usuńuwielbiam takie wegetariańskie pasztety! sama niedawno piekłam z soczewicy :) z cukini koniecznie też muszę zrobić!
OdpowiedzUsuńteż chętnie wypróbuję Twój przepis!
OdpowiedzUsuń