Foccacia



Prosty włoski wypiek, będący podstawą pizzy (bez sosu i sera). Foccacia wywodzi się z Ligurii i z tym regionem jest najbardziej kojarzona, jednak przyrządzana jest w wielu obszarach Włoch – a co region to inna foccacia!
Część osób za najlepszą uważa tą najprostszą jedynie z oliwą i grubą solą i to właśnie ta najbardziej podstawowa i tradycyjna wersja według liguryjskich przepisów. Część natomiast nie wyobraża sobie jej bez dodatku pomidorków koktajlowych i ziół.
Ja nawet nie porywam się na tą batalię – wszystkie są pyszne!
Jednak, tak jak w większości najprostszych przepisów ogromne znaczenie odgrywa tu jakość użytych składników. Dobrej jakości oliwa z oliwek, świeże zioła, dojrzałe pomidory – to gwarancja sukcesu!

  Produkty

Ciasto

  • 400g mąki pszennej (u mnie 00, ok będzie też 400/450/500)
  • 250/300 ml letniej wody 
  • 1 spory ziemniak ok. 180 g (przed gotowaniem) 
  • 15g drożdży 
  • 1 płaska łyżeczka cukru 
  • ¾ łyżeczki soli 
  • 1 łyżka oliwy 

 Dodatki 

  • pomidorki koktajlowe 
  • cebula 
  • oliwki 
  • zioła : rozmaryn, tymianek, oregano (najlepiej świeże) 
  •   oliwa z oliwek

  Przygotowanie (30 minut + wyrastanie ciasta)


Bez rozwlekania można by napisać - wyrabiamy ciasto, czekamy, układamy dodatki i pieczemy i jemy! Ale na spokojnie, przejdźmy to szczegółowo: 

Ciasto 

Zanim zabierzemy się do wyrabiania ciasta – gotujemy ziemniaka, w całości i bez obierania. Po ugotowaniu studzimy i przeciskamy przez praskę lub ścieramy na tarce na małych oczkach (skórkę odrzucamy, powinna lekko ześlizgnąć się z ziemniaka).
Drożdże rozrabiamy z łyżeczką cukru w odrobinie letniej wody (50 ml) i odstawiamy na ok. 10 min.
W dużej misce umieszczamy mąkę, sól, łyżkę oliwy, startego ziemniaka i zaczyn drożdżowy, dolewamy ok. 1/3 przygotowanej wody i zaczynamy wyrabiać ciasto.
Wodę dolewamy stopniowo, wyrabiając ciasto i kontrolując jego konsystencję. Jeśli ciasto będzie zbyt suche dolewamy wody, jeśli zbyt lepkie dosypujemy odrobinę mąki. Kiedy otrzymamy dość zwarte ciasto, możemy przejść do wyrabiania go na stole/stolnicy – i tu mamy szansę na upust emocji! Ciastem możemy rzucać o blat, mocno ugniatać, składać w różne strony itd. wyrabianie powinno potrwać ok. 15 min, po tym czasie ciasto powinno być miękkie i sprężyste.
Odstawiamy ciasto do odsapnięcia po naszych terrorach – uformowane w kulkę, przykryte ścierką na ok. 1h w ciepłe miejsce.
Jeśli korzystacie z miksera – postępujemy dokładnie tak samo (wyrabiamy ok. 15 min).

Po ok. 45 min rozgrzewamy piekarnik na max. temperaturę 250˚C.

Dodatki

Pomidorki koktajlowe kroimy w połówki (malutkie można zostawić w całości), jeśli używamy oliwek z pestkami – usuwamy pestki.
Aby uzyskać 2 foccacie (jak u mnie) jedną wielkości  standardowej foremki do tarty Ø24 cm, druga nieco mniejszą Ø15cm, dzielimy wyrośnięte ciasto na dwie części – jedna ok. 2/3 ciasta, druga 1/3.
Możemy też zrobić jedną dużą foccacię wielkości standardowej blachy piekarnika.
Foremkę/blachę smarujemy obficie oliwą z oliwek, ciasto rozciągamy na stole do wielkości foremki/blachy, układamy w foremce/blaszce i  lekko ugniatamy placami aby powstały wgłębienia.
Chaotycznie rozkładamy dodatki na całym cieście. U mnie jedna wersja z – pomidorkami, oliwkami, rozmarynem, tymiankiem. Druga dodatkowo z poszatkowaną cebulą z dodatkiem oregano, soli i pieprzu. 
Na koniec foccacie polewamy oliwą i posypujemy solą (najlepiej gruboziarnistą). Pieczemy w rozgrzanym pierkarniku 250˚C ok. 15/20 min aż foccacia będzie rumiana. Najlepiej smakuje ciepła, buon appetito! :)






Komentarze

Prześlij komentarz